Sclerotinia sclerotiorum sprawca zgnilizny twardzikowej

Sclerotinia sclerotiorum sprawca zgnilizny twardzikowej

Patogeny grzybowe w każdym roku przyczyniają się do strat plonu warzyw korzeniowych w przechowalniach. Wśród organizmów chorobotwórczych bardzo duże znaczenia ma grzyb S. sclerotiorum sprawca zgnilizny twardzikowej.

Sprawca 

Sclerotinia sclerotiorum

Objawy

Sprawcę można rozpoznać po białej watowatej grzybni uwidaczniającej się na zainfekowanych tkankach, z czasem grzybnia tworzy skupiska które ciemnieją, są to zarodniki przetrwalnikowe – sklerocja. W warunkach przechowalniczych porażone korzenie stanowią źródło infekcji dla sąsiadujących zdrowych korzeni. Grzybnia S. sclerotiorum przerasta tkanki nawet w niskich temperaturach. Wtórnie dochodzi do infekcji bakteryjnych, a zainfekowane tkanki zmieniają się w papkowatą, miękką masę.

Epidemiologia

Najważniejsze w cyklu rozwojowym grzyba S. sclerotiorum są przetrwalniki – sklerocja. W sprzyjających warunkach w glebie mogą przetrwać nawet 8 lat. Z przetrwalników wyrasta owocnik stadium doskonałego – apotecjum. W apotecjum są wytwarzane zarodniki workowe które powodują infekcje pierwotne. Do infekcji dochodzi przez część nadziemną roślin, grzybnia przerasta przez nać do korzenia. W warunkach polowych infekcja może zostać niezauważona, ponieważ objawia się w postaci obumarłych skrajnych liści naci. W sprzyjających warunkach dla infekcji na polu można zaobserwować żółte place oraz gnicie nasady korzenia. Porażona nać może się przyczyniać do mniej efektywnego zbioru kombajnowego. Zgnilizna twardzikowa przyczynia się do największych strat plonu podczas przechowywania. Grzybnia ma zdolność do przerastania nawet w niskich temperaturach.

Ochrona

Właściwe zmianowanie, unikamy stanowisk po innych roślinach korzeniowych oraz po rzepaku który prócz marchwi jest głównym żywicielem dla S. sclerotiorum. Gatunki roślin które nie są porażane przez tego grzyba to np. zboża. Z patogenem możemy skutecznie walczyć za pomocą preparatów biologicznych w których wykorzystywani są naturalni antagoniści. Na polskim rynku znajdziemy preparaty zawierające Pythium oligandrum czy Coniothyrium minitans. Jeśli chodzi o ochronę fungicydową, według literatury preparaty o najlepszej skuteczności pochodzą z grupy strobiluryn.